Opis realizacji

Toyoty Avensis często przyjeżdżają do nas z zapchanym bądź uszkodzonym filtrem DPF. Z naszego doświadczenia wiemy, że w tych modelach po przebiegu auta nie można stwierdzić czy filtr zaraz się zapcha czy nie. Trafiają do nas egzemplarze z przebiegiem ponad 200 tys. km., a są też takie, w których filtr nie wytrzymał nawet 90 tysięcy.

Nasi mechanicy wyciągnęli tylko wkład filtra katalizator pozostawiając na miejscu. Niestety Toyoty są bardzo dobrze zabezpieczone przed modyfikacją (wyjątkiem są jednostki 1.4 D4D) i nie da się przeprogramować sterownika silnika. Dlatego jedynym rozwiązaniem, aby wyłączyć elektronicznie obsługę filtr cząstek stałych, jest zainstalowanie zewnętrznego urządzenia.

Po całej operacji Avensis wyjechał od nas tak, jakby nigdy nie miał filtra DPF.

Udostępnij