Opis realizacji

Największe rodzinne auto w gamie Forda trafiło do nas na diagnozę usterki. Okazało się, że w aucie uszkodzony był filtr cząstek stałych. Na szczęście w tych silnikach 2.0 TDCI nie ma żadnego problemu z jego usunięciem, więc zabraliśmy się do pracy.

Najpierw wyjęliśmy puszkę z filtre, otworzyliśmy ją i wyjęliśmy wkład. Następnie zamknęliśmy puszkę i ponownie włożyliśmy ją do auta. Nic innego mechanicznie nie było zmieniane, wszystkie czujniki i katalizator pozostały na swoim miejscu.

Aby auto bezproblemowo jeździło bez filtra cząstek stałych na końcu wyłączamy jego obsługę ze steorownika silnika.

Po takiej operacji problem z DPFem nie ma prawa nigdy więcej wrócić.

Udostępnij