Opis realizacji

C-MAX przyjechał do nas na usunięcie uszkodzonego filtra cząstek stałych. W tym aucie filtr znajduje się pod spodem w łatwo dostępnym miejscu, także cała operacja przebiega bardzo sprawnie. Po mechanicznym usunięciu filtra następnym etapem jest wyprogramowanie jego obsługi ze sterownika silnika. Dzięki temu auto po całej modyfikacji zachowuje się tak, jakby wyjechało z salony bez filtra DPF.

Co ważne, nie usuwamy katalizatora ani żadnego z czujników. Dzięki temu oglądając spód samochodu nie widać śladów żadnej ingerencji, a także nie wydobywa się brzydki zapach spalin.

Udostępnij