Opis realizacji

Tym razem z uszkodzonym filtrem cząstek stałych przyjechał do nas Outlander. Pod maską znajdował się mocny silnik 2.2 DID o mocy seryjnej 177 KM.

Najpierw mechanicznie wyjęliśmy wkład filtra DPF. Z oryginalnej obudowy wykonaliśmy atrapę i całość ponownie zamontowaliśmy do samochodu. Wszystko z zewnątrz wygląda jak seria, dzięki czemu nie będzie problemów na przeglądach.

Na końcu pracy zajęliśmy się elektroniką. W sterowniku silnika (Denso) wyłączyliśmy obsługę filtra, dzięki czemu Outlander po wszystkim jeździ tak, jakby fabrycznie był bez DPF.

Udostępnij