Opis realizacji

Poprzedniej generacji Outlander przyjechał do nas z zapchanym filtrem cząstek stałych. W tych autach filtr znajduje się pod podłogą w łatwo dostępnym miejscu, więc jego usunięcie nie jest czasochłonne.

Najpierw mechanicznie wyjmujemy puszkę z filtrem. Następnie rozcinamy ją i wyjmujemy sam wkład. Wykonujemy z oryginalnej puszki atrapę i montujemy całość ponownie w aucie. Dzięki pozostawieniu wszystkich czujników podpiętych oraz, co najważniejsze, katalizatora nie będzie problemów przy przeglądach.

Na końcu zajmujemy się elektroniką. W tych autach odczyt i zapis programu w sterowniku silnika wykonuje się przez złącze diagnostyczne OBD. Modyfikujemy program w taki sposób, aby filtr DPF był całkowicie wyłączony.

Po całej modyfikacji Mitsubishi Outlander jeździ tak, jakby fabrycznie był bez filtra cząstek stałych.

Udostępnij