Opis realizacji

Mercedes klasy E trafił do nas z zapchanym filtrem cząstek stałych. Auto znajdowało się w trybie serwisowym właśnie przez DPF. Właściciel zdecydował się na jego usunięcie i przy okazji na podniesienie mocy.

Usunęliśmy z auta tylko wkład filtra. Katalizator i wszystkie czujniki pozostały w aucie, wszystko jest podpięte i wygląda jakby nic nie było zmieniane. Aby Mercedes poprawnie jeździł bez filtra cząstek stałych niezbędne jest wyłączenie jego obsługi w komputerze sterującym pracą silnika.

Po całej operacji i strojeniu W212 z silnikiem 220 CDI uzyskało 193 KM i 502 Nm.

Udostępnij